Marked

Marked

A Story by Parias
"

Fragment of a memory.

"
Polish:

Noc godzina 22, na zboczu góry zaczął wiać silny wiatr.
Ziemia zadrżała a klif ponad którym przechodziliśmy zaczął się osuwać. Musieliśmy czym prędzej biec do bezpiecznego przejścia.
Stało się, nie mieliśmy już odwrotu, wszystko runęło do podziemnej rzeki.
Po chwili w mętnej wodzie zamigotało światełko koloru cyjankowego.
Kinderbi chwiejnym krokiem podszedł nad skraj urwiska by zobaczyć
co mogło tak błyszczeć. To co stało się później było przerażające.
Jego skóra się skurczyła, owłosienie na całym ciele zaczęło momentalnie
zmieniać barwę na siwą a samo ciało jak by zdrętwiało.
Światło zaczęło świecić coraz mocniej a goblin został
jak by to rzec wessany, uderzył z ogromną siłą w taflę wody.
O dziwo nie wpadł pod nią, utrzymywał się przez jakiś czas na powierzchni.
w jego oczach widziałem lęk i śmierć. Po chwili nisko tonowym głosem zaczął przemawiać do mnie i Parilli. - To pierwsze i ostatnie ostrzeżenie, nigdy więcej nie ingerujcie w świat umarłych ! Jeśli chcecie odzyskać swojego przyjaciela, musicie powtarzać za mną słowa przysięgi, której złamanie doprowadzi was do szaleństwa. W przeciwnym wypadku zawładnę nad waszymi duszami, po czym wyślę je w diabelskie czeluści, gdzie mój pan się nimi odpowiednio zaopiekuje... Macie szczęście że chwilowo nie możemy przybrać postaci materialnej, ale nie martwcie się, w krótce to się zmieni... - Nie wiem co masz na myśli i wydaje mi się że lepiej by tak pozostało. Chcemy byś zlitował się nad naszym przyjacielem. Mów słowa przysięgi, tylko szybko nim się rozmyślę ! - Oto jedna z wysp cienia, jedyna ukochana, matka i wszechpotężna królowa stworzenia, będziemy czcić nią, jak i wszystkie poległe istoty oraz obiecujemy że nigdy więcej nie sprofanujemy żadnych zwłok a jeśli to uczynimy otworzymy swój umysł na potęgę mrocznego mistrza Grobelwanta ! Oczywiście wypowiedzieliśmy formułę przysięgi, nie było czasu by się zastanawiać nad sensem wypowiadanych słów... Po chwili Kinder został wystrzelony gejzerem wodnym w naszą stronę niczym kula armatnia.Zdruzgotani panicznym krokiem ruszyliśmy dalej.

English:

Night at 10 p.m., a strong wind began to blow on the slope of the mountain.
The ground trembled and the cliff over which we were passing began to slide. We had to run to the safe passage as quickly as possible.
It happened, we had no turning back, everything collapsed into the underground river.
After a moment, a cyanide light flickered in the cloudy water.
Kinderbi staggered over the edge of the cliff to see
what could have shone so much. What happened next was terrifying.
His skin shrank, hair all over his body started immediately
turn gray and the body itself seems to be numb.
The light began to glow more and more and the goblin stayed
as if sucked in, it hit the water surface with great force.
Surprisingly, it did not fall under it, it remained afloat for some time.
I saw fear and death in his eyes.
After a while, in a low-pitched voice, he began to speak to me and Parilla.
- This is the first and last warning, never interfere with the world of the dead again! If you want your friend back, you have to repeat
behind me are the words of an oath, the breaking of which will drive you mad.
Otherwise, I will take possession of your souls and send them
them into the devil's depths, where my master will take good care of them ...
You are lucky that we cannot take a material form for the time being,
but don't worry, it will change soon ...
- I don't know what you mean and I think it would be better to stay that way.
We want you to have mercy on our friend.
Say the words of the oath, just before I change my mind!
- Here is one of the shadow islands, the only beloved, mother and all-powerful queen of creation, we will worship her as well as all fallen creatures, and we promise that we will never desecrate any corpses again
and if we do, we will open our minds to the power of the dark master Grobelwant!
Of course, we spoke the formula of the oath, there was no time to think about the meaning of the words spoken ...
After a while, Kinder was launched a water geyser at us like a cannonball.
Crushed by the panicky step, we moved on.

© 2022 Parias


Author's Note

Parias
Fragment of a memory ...

My Review

Would you like to review this Story?
Login | Register




Share This
Email
Facebook
Twitter
Request Read Request
Add to Library My Library
Subscribe Subscribe


Stats

40 Views
Added on May 5, 2022
Last Updated on May 5, 2022
Tags: Story

Author

Parias
Parias

Rzeszów, Poland



About
Polish: Nazywam się Alan i mam za sobą 23 wiosny. Od kilku lat piszę książkę o tematyce fantastycznej. Opowiada ona o rasach zrzuconych na planetę tuż po u.. more..

Writing
Beginning Beginning

A Story by Parias